poniedziałek, 5 marca 2012

Cesarz Nihon-Ja- John Flanagan



Pierwsze dni kwietnia i już czuć wiosnę.. Wiosnę, ale również wielkimi krokami zbliżają się egzaminy. Powinnam więcej czasu poświęcić nauce, a ja zdecydowanie więcej czasu poświęcam moim cudownym książeczkom. Nic w tym jednak dziwnego, zważając na to jakie książki mam na myśli. Patrząc bowiem na takich Zwiadowców, którzy mają miejsce u szczytu stosu, z wielkim trudem przychodzi mi czytanie chemii i uczenie się wszelkich wzorów peptydowych. Tak więc nie zwlekając już dłużej, biorę się za pisanie kolejnej recenzji kolejnej wspaniałej książki.

"Horace przepadł bez śladu. Od czasu, gdy został wysłany z misją na ziemie cesarza Nihon-Ja, minęły już miesiące. Brak jakichkolwiek wiadomości martwi nie tylko Evanlyn. Również Will i Allys obawiają się najgorszego. Przyjaciele postanawiają opuścić Araluen i wyruszyć na egzotyczną wyprawę, by odkryć, jaki los stał się udziałem Horacego.

Ku wielkiemu zdumieniu, odkrywają, że Horace zaangażował się w politykę Cesarstwa. Arogancki Senji Sect wystąpił przeciwko prawowitemu władcy i rycerz zdecydował się pozostać w dalekim kraju, by wspomóc obalonego cesarza. Teraz on i Will muszą wyszkolić ludzi do walki z zawodowymi, zaprawionymi w boju żołnierzami Senji’ego. Odpowiedzialność za losy kraju spoczywa również na barkach Allys i Evanlyn – we dwie wyruszają w niebezpieczną podróż, by szukać sprzymierzeńców wśród tajemniczych mieszkańców gór."

Kolejna część przygód zwiadowców, Horace'a oraz, tym razem, również Evanlyn i Allys. Sam opis jest już interesujący, a wykonanie również mistrzowskie. Ten sam humor, co w poprzednich częściach i ten sam lekki styl pisania. Można więc z czystym sumieniem powiedzieć, że Cesarz Nihon-Ja zdecydowanie zasługuje na poświęcenie kilku chwil i zapoznanie się z jego treścią. 

Najciekawszą rzeczą w całej książce, a uwierzcie, było ich niemało, była wspólna przygoda księżniczki i Allys. Ten kto czytał poprzednie części, może sobie wyobrazić w jakie konflikty mogły wejść dwie dziewczyny i do czego to mogło doprowadzić. Emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji jest tu więc co niemiara. Również zakończenie bardzo przypadło mi do gustu, dawno na mojej twarzy nie gościł taki uśmiech!

Charakter powieści jest również bardzo miły. Styl pisania i rozwinięcie wielu różnych wątków, jest niezmiernie ciekawe, a również humoru nam autor nie szczędzi. Książkę czyta się szybko i bardzo lekko, można również coś z niej wynieść, jeśli chodzi o sprawy polityczne, jak również taktykę. Bardzo więc polecam nie tylko młodym osobą, ale również starszym, które również znajdą tu coś dla siebie.

Na zakończenie mogłabym powiedzieć tysiąc słów. Wytłumaczyć dlaczego tak bardzo podobają mi się Zwiadowcy, dlaczego uważam ich za takich ciekawych. Jednak aby się przekonać, należy samemu sięgnąć po tę serię. Jeśli więc nie zetknęliście się jeszcze z żadną częściom, zdecydowanie do tego namawiam. Moja opinia jest niezwykle pozytywna i już od jakiegoś czasu Zwiadowcy stoją na półce podpisanej "ulubione". 

Moja ocena: 8/10

Autor: John Flanagan
Tytuł: Cesarz Nihon-Ja
Seria: Zwiadowcy
Ilość stron: 565
Wydawnictwo Jaguar

13 komentarzy:

  1. Zwiadowcy to seria, której jeszcze nie czytałam, a straszną mam na nią ochotę :D Zabiorę się za nią w najbliższym czasie :)

    PS Świetna recenzja :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałem i mam identyczne odczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tej serii, ale nasłuchałam się tylu pozytywnych opinii, że chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przygodę z serią zakończyłam na razie na 7. tomie - muszę zdobyć ósemkę i kontynuować przygodę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze styczności z tą serią, ale wiele osób mi ją polecało, więc wkrótce wezmę się za tom 1.

    OdpowiedzUsuń
  6. EH..taka ciekawa i pozytywna recenzja więc jak tu się oprzeć! Czym prędzej wybiorę się do biblioteki by wypożyczyć pierwsze części Zwiadowców :> Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości tego autora, ani tej serii. Widzę jednak, że pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze żadnej części, może kiedyś będzie okazja ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwiadowcy - cudo! Niestety jeszcze nie czytałam tej części, ale mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tę serię, ale niestety tej części jeszcze nie przeczytałam. Muszę nadrobić zaległości. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. 10 tom i taka wysoka ocena. To dobrze, ponieważ jestem w trakcie czytania (skończyłem 6 tomów) i cieszę się, że dalej będzie tak magicznie i 'zwiadowcowo' ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mialam do czynienia z tą książka - bardzo fajna i super się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę polecam ją wszystkim, szczególnie tym, którzy nie mieli jeszcze do czynienia ze Zwiadowcami. Pierwsze tomy oczywiście najlepsze, ale i ostatnie są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz, dodaje on również poczucie dowartościowania :)