Tak, wiem. Nie było mnie przez bardzo długi okres czasu. Zbierałam się i zbierałam do pisania kolejnych recenzji. I nie umiałam. Szczerze powiedziawszy nawet trudno było mi się zabrać za czytanie, z czego jest mi naprawdę przykro. Cały czas narzekam na brak czasu, weny i ochoty do pracy. Teraz jednak mam nadzieję, że znowu ruszę się do przodu i zacznę pisać. Przełomowa dla mnie okazała się lektura Zieleni Szmaragdu, gdyż od razu nabrałam chęci na wiele innych książek, znajdujących się na mojej półeczce. Ostatnie dni nie szczędziły mi również weny, mam nadzieję tylko nadzieję, że wystarczy jej na kolejne miesiące :)
Tak więc trzymajcie za mnie kciuki.
Dam radę, obiecuję! :) :)
Trzymam kciuki za udany powrót ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję powrotu chęci do czytania i życzę wielu nowych recenzji ;)
OdpowiedzUsuńSama miałam niedawno takie momenty, że nie chciało mi się ani pisać, ani czytać, ale jakoś daję radę i Tobie na pewno też się uda :D Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńSuper, że postanowiłaś do nas wrócić :D Czekam na kolejną recenzję - nawet kilkuzdaniową :)
OdpowiedzUsuńOby zapał Cię nie opuścił :)
OdpowiedzUsuń