Szczerze przyznam, że dla mnie przygoda z tą książką zaczęła się od serialu. Serialu, który niestety szybko porzuciłam, bo okazałam się na niego zbyt.. wrażliwa. A uproszczając sprawę, za bardzo się bałam ;) Postanowiłam dać jednak kolejną szansę tej historii i sięgnęłam po książki. Bardzo, a to bardzo słusznie!
Alison, szkolna
gwiazda, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok później jej
przyjaciółki: Emily, Aria, Spencer i Hanna, zaczynają otrzymywać
niepokojące SMS-y. Ktoś zna sekrety, które chciały pogrzebać wraz z
pamięcią o Ali. Jak wiele dziewczyny są w stanie poświęcić, by prawda
nie wyszła na jaw?
Wciąż tu jestem. I wiem o wszystkim.
A.
A.
Tysiące fanów pokochało książki pani Shepard oraz serial na ich podstawie. Czy im się dziwić? Nie, z jakiegoś powodu ludzie zauroczyli się w ciekawych i niekonwencjonalnych powieściach, które nie mają nic wspólnego z tematyką fantastyczną, która jest w tej chwili na topie. Typowa książka dla młodzieży, niewymagająca, napisana lekkim i przystępnym językiem o niesamowicie ciekawej tematyce. Idealna lektura na wolny wieczór.
Pani Sara Shepard pisze bardzo przystępnym językiem i potrafi zainteresować czytelnika. Przez ciekawe wydarzenia, wartką akcję i tajemniczość przyciąga do swojej powieści wielu fanów. Mogę powiedzieć jedno: jeśli już ktoś zaczął cztać pierwszą część, na niej nie skończy. Pytania przybywają, treść intryguje, a groza wciąga nas we wspaniale skonstruowaną i dobrze przemyślaną lekturę, tak więc nie sposób się od niej oderwać.
Fabuła powieści jest bardzo ciekawa i tajemnicza. Dziewczyny otrzymują sms-y od zaginionej przyjaciółki Alison, w których tamta odkrywa ich największe tajemnice, które nie mogą wyjść na jaw. To wszystko świetnie opisane i podane w lekki sposób okazuje się wspaniałą lekturą na wolne wieczory. Nie szukając wymagającej książki, a czegoś bardzo miłego do przeczytania, to jest właśnie idealna książka, której nie sposób nie polecić.
Sama poddałam się urokowi Pretty Little Liars. O ile serial mnie.. nieco przeraził, o tyle książka wydawała mi się wprost idealna. Czytało się ją niezwykle szybko, wprost nie byłam w stanie się od niej oderwać (a czytałam tuż przed egzaminem i właśnie przed tym błędem chciałam Was przestrzec), a na półce już figurują następne części tej serii. Polecem wszystkim fanom serialu, jak również tym, którzy nie zetknęli się jeszcze z tą historią :)
Moja ocena: 7/10
P.S. Na szczęście już jestem po egzaminach i mogę większą uwagę skupić na blogu :) Jak obiecałam za niedługo ukaże się tutaj jakiś konkurs, jednak na razie nie mam jeszcze pomysłu, może moglibyście mi coś podsunąć? No i życzę wszystkim udanej majówki :) :) U mnie słońce świeci bardzo mocno, jest cieplutko i aż szkoda siedzieć w domu, a jaka pogoda w innych krańcach polski? :D
P.S. Na szczęście już jestem po egzaminach i mogę większą uwagę skupić na blogu :) Jak obiecałam za niedługo ukaże się tutaj jakiś konkurs, jednak na razie nie mam jeszcze pomysłu, może moglibyście mi coś podsunąć? No i życzę wszystkim udanej majówki :) :) U mnie słońce świeci bardzo mocno, jest cieplutko i aż szkoda siedzieć w domu, a jaka pogoda w innych krańcach polski? :D
Dla mnie właśnie serial był idealny, za to książka trochę za mało straszna :D Ale i tak mi się podobała ;)
OdpowiedzUsuńNosz kurczę - a ja cały czas poluję na tę cześć i wciąż nie mogę jej dorwać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
a mnie jakoś nie ciągnie do lektury
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kolejna książka do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą serię!
OdpowiedzUsuńW Białymstoku niezły skwar :)
Jestem po lekturze pierwszej części PPL. Hmm, wywołała u mnie trochę mieszane uczucia. Muszę je jakoś ogarnąć i napisać recenzję. :)
OdpowiedzUsuńMam ebooka(niestety), więc niedługo będę czytać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten serial, chociaż ostatnio jestem trochę do tyłu w odcinkach. Książki jeszcze przede mną, ale szczerze mówiąc trochę boję się po nie sięgać, bo słyszałam, że dużo gorsze od serialu ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach (tyle pozytywnych opinii o czymś świadczą). A co do majówki... chyba po raz pierwszy od bardzo dawna marzę o tym, żeby w końcu spadł deszcz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
U nas jest tak cieplutko, że tylko siedzieć, bo po południu na dworze nie da się przebywać. Ewentualnie ranek zostaje (tylko wtedy to się śpi).
OdpowiedzUsuńNa PLL poluje od dłuższego czasu, ostatnio przychylam się do wersji angielskiej, dla podszkolenia trochę języka.
Ja uległam urokowi i książek i serialu. U mnie pogoda piękna, słoneczko grzeje tak mocno, że marzę o deszczu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Okładka na pierwszy rzut oka wydaje się płytka. Jednak dzisiaj koleżanka gorąco namawiała mnie do serialu i książki. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę serial, ale książki też nie są złe :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i oceniam bardzo wysoko. Dopiero piąty tom trochę loty obniża (przynajmniej w mojej ocenie)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zaczęłam swojej przygody z tym cykle, więc wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńMam na półce tom pierwszy i widzę, że muszę się za niego szybko zabrać :D
OdpowiedzUsuńBardzo i to bardzo, bardzo chciałam przeczytać tą serię i nadal chcę. Koniecznie muszę się przejść do księgarni w poszukiwaniu pierwszej części.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą serię, niedługo zabieram się już za szóstą część :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ciekawe recenzje na blogu. Już od dawna zamierzam przeczytać Pretty Little Liars, a Ty mnie do tego bardzo zachęciłaś ;)
OdpowiedzUsuń