Tytuł: Żelazny Król
Seria: Żelazny Dwór
Ilość stron: 352
Wydawnictwo Amber
Żelazo i lód. I zgubna miłość żądająca niemożliwego wyboru...
„Meghan zawsze czuła się obca: w domu, odkąd zaginął jej ojciec, oraz w szkole, gdzie nie ma żadnych przyjaciół, poza Robem. Zna go od zawsze, ale nie wie, że jej wesoły kumpel, nie jest zwykłym chłopakiem...
W dniu jej szesnastych urodzin stanie się coś strasznego. Rob wyjawi jej prawdę, a prawda ta odkryję przed nią świat, którego istnienia nie przeczuwała. I miłość, o jakiej nie śniła. Bo przeznaczeniem Meghan jest rozstrzygnąć losy wojny magicznych królestw elfów i dokonać wyboru między dwoma odwiecznymi wrogami: swoim najlepszym przyjacielem, a mrocznym księciem, który wolałby widzieć ją martwą, niż pozwolić jej dotknąć swego lodowego serca...”
Julie Kagawa stworzyła piękną, baśniową powieść, w której zostały zawarte wątki Snu nocy letniej. Alicji w krainie czarów oraz Opowieści z Narnii, a dzięki czemu stworzyła zupełnie nową rasę elfów. W tej powieści te istoty nie są uroczymi, skrzydlatymi stworzonkami, a rasą zrodzoną z ludzkich marzeń. Na przestrzeni wieków ludzie śnili o różnych rzeczach, teraz jednak nadeszła era komputerów, a świat zrodzony z myśli o postępie technologii, może być zabójczy dla świata marzeń wcześniejszych pokoleń...
Meghan Chase jest zupełnie prostą dziewczyną, nielubianą i wyśmiewaną przez rówieśników. Mieszka razem z matką, ojczymem oraz najukochańszym, czteroletnim braciszkiem, na farmie na totalnym odludziu. Nie ma nawet telefonu komórkowego, co w tym wieku wydaje się być śmieszne, jednak jej ojczym jest zupełnie innego zdania. Ma tylko jednego, ale za to oddanego przyjaciela, Roba, o którym tak naprawdę nic nie wie. Wkrótce jednak otwiera oczy i pozwala mu zaprowadzić siebie do świata zupełnie innego, świata wyobraźni, gdzie będzie musiała pokonać strach, by ocalić najważniejszą dla siebie osobę.
Zupełnie nowy świat, jaki otworzyła przed nami Julie Kagawa, wciąga do siebie wszystkie istoty, a książkę czyta się z zapartym tchem. Piękny i tajemniczy krajobraz, oraz różne wyimaginowane istoty, które wprowadza autorka, dodają uroku całemu opowiadaniu oraz wprowadzają nastrój. Każda kraina, przez którą jesteśmy prowadzeni, oddaje inny klimat oraz inne emocje. Również narracja jest prowadzona w sposób lekki i prosty, dzięki czemu książkę czyta się szybko i przyjemnie. O ciągu wydarzeń powiada nam Maghan, co dodatkowo pomaga nam się wczuć w jej postać i spoglądać inaczej na część wydarzeń. Szczególnie podobało mi się to, że główna bohaterka nie była wyidealizowana, podobnie jak inne postacie ściśle związane fabułą powieści.
Ciekawe wydaje się również rozwinięcie niektórych myśli, jak na przykład „przydługa za przysługę”, bowiem w świecie magi nie istnieje system pieniężny, a wszystkie magiczne istoty stosują zupełnie inną zasadę, gdzie każde wypowiedziane słowo obietnicy ma niezwykłą moc. Zawarte jest tu również rozważanie nad wadami i zaletami, ponieważ z różnego punktu widzenia są one inaczej odbierane.
Książka piękna jest również pod względem graficznym. Piękne wydanie, a okładka zdecydowanie przykuwa wzrok, jak również nawiązuję do treści oraz tytułu. Czcionka jest dosyć duża, co przyspiesza czytanie, a przy każdym rozdziale widzimy ozdobne wzory.
Na słowa zakończenia chciałabym jeszcze powiedzieć, że choć nigdy nie interesowałam się światem baśni, to po przeczytaniu tej powieści jestem jego fanką. Ta książka pomogła mi się przenieść w zupełnie inny świat i odprężyć przy tym. W dodatku zachwyciła pięknym klimatem i dreszczykiem, także pochłonęłam ją w całości, a teraz ze zniecierpliwienie oczekuję następnej części.
Mogę powiedzieć tylko tyle: Dajcie się sami wciągnąć do magicznego świata, który tworzy się z ludzkiej wyobraźni, a na pewno znajdziecie w nim miejsce również dla siebie.
Moja ocena: 9/10
Moja ocena: 9/10
Zapowiada się bardzo ciekawie. Na pewno kiedyś po nią sięgnę:).
OdpowiedzUsuńJedna z niewielu ksiażek jakie czytałam z tak wielkim uśmiechem na twarzy. Połączenie "Snu.." i "Alicji" wyszło pani Kagawa znakomicie. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że książka Ci się spodobała, dla mnie to jedna z najlepszych powieści, jakie znam :) No i Ash... *_* Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham tę ksiązkę :D Fajnie, że i tobie się spodobała ;D
OdpowiedzUsuńJak ja ją chce przeczytać... Dostanę czegoś jak jej nie kupię xD Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJuż długo poluję na tą książkę. Zaintrygowała mnie fabuła no i ta piękna okładka. Teraz w dodatku dowiaduję się, że jest taka niesamowita... :D Muszę przeczytać ;].
OdpowiedzUsuńA chciałam ją kupić, ale niestety tego nie zrobiłam :( A żałuję...
OdpowiedzUsuńDla mnie była to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. I zgadzam się z Paulą, połączenie Snu i Alicji wyszło rewelacyjnie. Tak się wciągnęłam, że nawet zamówiłam sobie angielskie wydanie drugiej części... jestem już bardzo podekscytowana!
OdpowiedzUsuń