Tytuł: Gej w wielkim mieście
Ilość stron: 381
Wydawnictwo Dobra Literatura
Gdy pierwszy raz zauważyłam tę książkę, nie miałam wątpliwości co do tego, że będzie niesamowita. Po prostu musiałam ją przeczytać. Wszystko wydawało się kuszące, począwszy od kontrowersyjnego tematu, a skończywszy na samej szacie graficznej. Wspaniałe cudeńko! Tak więc jestem teraz jej szczęśliwą posiadaczką i nie zawiodłam się tym, co znalazłam w środku.
Jeszcze wczoraj wieczorem byłem szczęśliwy. Miało się spełnić moje wielkie marzenie. Miałem jechać do Warszawy…
Tak zaczyna się debiutancka powieść Mikołaja Milcke. Główny bohater jest homoseksualistą, za kilka dni ma rozpocząć studia na Uniwersytecie Warszawskim. Wyjeżdża z prowincjonalnego miasteczka na wschodzie Polski do wymarzonej stolicy. Opuszcza dom, w którym nigdy nie czuł się szczęśliwy. Wierzy, że teraz rozpocznie nowe życie, zostawiwszy za sobą rodzinne problemy i zaściankowy sposób myślenia.
Ale wyjazd do Warszawy to przede wszystkim podróż w głąb siebie. Z nieśmiałego i pełnego marzeń chłopca nasz bohater przeistacza się w dojrzałego mężczyznę. Spełnia swoje marzenia – także te o wielkiej miłości. Jednak jej smak nie zawsze będzie słodki. Wielkie miasto brutalnie zweryfikuje jego plany, a kłopoty pojawią się szybciej, niż sam przypuszcza…
Tak zaczyna się debiutancka powieść Mikołaja Milcke. Główny bohater jest homoseksualistą, za kilka dni ma rozpocząć studia na Uniwersytecie Warszawskim. Wyjeżdża z prowincjonalnego miasteczka na wschodzie Polski do wymarzonej stolicy. Opuszcza dom, w którym nigdy nie czuł się szczęśliwy. Wierzy, że teraz rozpocznie nowe życie, zostawiwszy za sobą rodzinne problemy i zaściankowy sposób myślenia.
Ale wyjazd do Warszawy to przede wszystkim podróż w głąb siebie. Z nieśmiałego i pełnego marzeń chłopca nasz bohater przeistacza się w dojrzałego mężczyznę. Spełnia swoje marzenia – także te o wielkiej miłości. Jednak jej smak nie zawsze będzie słodki. Wielkie miasto brutalnie zweryfikuje jego plany, a kłopoty pojawią się szybciej, niż sam przypuszcza…
Od początku wiedziałam, że książka będzie czymś wyjątkowym. Samo poruszenie tematu tabu i przełamanie stereotypów wydawało mi się bardzo ciekawe. Już tytuł niesamowicie przyciągnął moją uwagę. Nie wiem jak wy, ale dawno (nie wiem czy w ogóle) nie czytałam książki z punktu widzenia geja. Nie jest to kolejna książka gatunku paranormal romance, czy fantastyki. Nie, to jest prawdziwa historia z życia wzięta. Według mnie to wspaniale, że ktoś wreszcie postanowił otworzyć ludziom świat homoseksualistów, a ja jako osoba bardzo tolerancyjna (z nikim nie rozmawia się lepiej, jak z gejem!) bardzo cieszę się z nabycia tej oto książki.
Punkt widzenia osoby o odmiennej orientacji wydaje się bardzo ciekawy. Narracja prowadzona jest w bardzo przystępny i zabawny sposób, tak że nie sposób oderwać się czasem od książki. Zdarza się i szczery śmiech podczas czytania, bądź po prostu uczucie współczucia i żalu. Niestety w niektórych momentach dłużyła mi się opowieść, jednak w większości książka była bardzo interesująca.
Autor zaintrygował czytelników niepowtarzalnością i niecodziennością swojej powieści i choć może „Gej w wielkim mieście” nigdy nie znajdzie się na liście moich ulubionych, na pewno będę o niej dobrze pamiętała. Takich bohaterów się nie zapomina, podobnie jak samej fabuły i pomysłu. Jestem pewna, że nie jest to książka dla każdego. U części społeczeństwa prawdopodobnie wzbudzi odrażenie i obrzydzenie, jednak część osób z pewnością pokocha i wczuje się w rolę głównego bohatera. Problematyka skupia się w głównej mierze na homoseksualizmie i tolerancyjności w stosunki do osób o odmiennej orientacji, a autor nie boi się o tym otwarcie mówić. Sama staram się nie wysuwać przed szereg moimi teoriami i tolerancyjnością, jednak cieszę się, że ktoś wreszcie poruszył ten drażliwy temat. Po tę książkę powinni sięgnąć szczególnie ludzie, którzy jedynie wyśmiewają takie osoby. Dzięki tej książce można naprawdę wczuć się w rolę homoseksualisty..
Powieść jest naprawdę warta przeczytania, więc jeśli macie ochotę na coś o bardzo odważnej i odmiennej tematyce, zapraszam do lektury „Geja w wielkim mieście”. Ta kontrowersyjna książka otwiera dla wielu z nas zupełnie niedostępny świat. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko pozostawić pod waszą opinię te tematy, bo każdy będzie odbierał to w inny sposób.
Na pewno nie ominę tej pozycji. Temat jest zdecydowanie warty poruszenia i cieszę się, że powstała taka książka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zaintrygowałaś mnie. Ostatnio ta książka za mną chodzi, nawet na studiach, na zajęciach o stereotypach homoseksualistów, przewinął się ten tytuł, koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie będę jakoś usilnie się rozglądać za tą książką, ale jeśli wpadnie mi w oko, nie omieszkam się z nią zapoznać
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie. Wpisuję na listę książek do przeczytania. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo, zainteresowałaś mnie :) Jakoś nigdy nie byłam przekonana do tego typu książek, ale ta zapowiada się ciekawie. Może i nie będę się za nią specjalnie uganiać, lecz jeśli wpadnie kiedyś w moje łapki, na pewno ją przeczytam.
OdpowiedzUsuń