Akademia Mroku. Wybrańcy Losu- Gabriella Poole
Autor: Gbriella Poole
Tytuł: Wybrańcy Losu
Seria: Akademia Mroku
Ilość stron: 262
Wydawnictwo Gola.
„Będziesz gotowa umrzeć, żeby zostać Wybraną”
Gdy zabierałam się za tę książkę, myślałam że będzie to kolejna wampiryczna powieść, których teraz jest tak wiele. Pomyliłam się trochę, ale nie bardzo. Autorka stworzyła nowy rodzaj „wampirów”, zdecydowanie ciekawszy, niż popularne żywiące się krwią stworzenia. Jednak od początku stwarza wiele pytań, które pozostawia bez odpowiedzi, aż do samego końca.. a nawet dłużej.
„Prawdziwi absolwenci Akademii łapią życie za gardło, Cassandro! Pamiętaj o tym”.
Elitarna akademia co semestr przenosi się do nowego egzotycznego miasta, uczniowie są nieprawdopodobnie piękni, wyrafinowani i bogaci. A im więcej nowa stypendystka Cassie Bell dowiaduje się o szkole, tym bardziej jest ciekawa.
Jakich mrocznych sekretów strzegą Wybrani – grupka uprzywilejowanych uczniów, którzy trzymają wszystkich na dystans? Kim jest tajemniczy chłopak krążący nocami po szkolnych korytarzach? I co tak naprawdę wydarzyło się rok wcześniej, kiedy ostatnia stypendystka zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach?
Cassie odkryje, że niebezpiecznie jest wiedzieć zbyt mało, ale za dużo wiedzy może zabić…
Sądząc po opisie książka jest kolejną serią gatunku paranormal, kolejne mroczne istoty, kolejne powtórzenia. Innymi słowy, powieść wygląda jak każda inna tego gatunku. Czy jest tu jednak coś oryginalnego, coś nowego, świeżego? Zależy dla kogo.
Wchodząc w książkę, zapoznajemy się w prologu z tragedią Jess. Z początku nie da się jej do niczego dopasować, jednak już wkrótce autorka wyjaśnia nam po kolei wszystkie „zbiegi okoliczności”. Poznajemy również Wybranych, elitę szkoły do której wszyscy chcą wstąpić, a akurat w tym roku jest jedno wolne miejsce. Ciekawe kto je zajmie? To jest pytanie stawiane przez większą część książki, jednak odpowiedź nasuwa się od razu. Oczywiście możliwości jest wiele, ale mnie książka wydawała się aż za nadto przewidywalna. Nie mogę jednak powiedzieć, że nie było zaskakujących momentów. Owszem takowe były, jednak niestety mało.
Pomimo wielu minusów, muszę przyznać, że fabuła mnie wciągnęła. Może i jest teraz takich książek dużo, ale mroczny klimat akademii i jej bohaterowie, byli naprawdę ciekawi. W relacjach pomiędzy bohaterami, było kilka utartych schematów, np. trudno dostępny chłopak, którego pragnie dziewczyna i jeden którego może mieć. Co jest tutaj nowego? Może sama elita, klub dla Wybranych. W tym przypadku wszyscy wiedzieli, że tamci są wyjątkowi, mają więcej przywilejów, nikt jednak nie wiedział na czym ta wyjątkowość polega.
Plusem jest to, że autorka kompletnie zdeformowała pospolitego, krwiożerczego wampira i postawiła w jego miejsce równie mroczne istoty, jednak żywiące się energią ludzką. Tylko tyle zdradzę na początek, zapoznanie z następnymi cechami pozostawiam już Wam samym.
Jeśli chodzi o język, którym posługuje się pani Gabriella Poole, jest on bardzo przystępny i prosty, a książkę czyta się raczej szybko. Narrator nie jest wszechwiedzący, ale opowiada nam o losach Cassie oraz Wybranych bardzo ciekawie.
Co do Akademii Mroku mam pewne zastrzeżenia, jednak ogólnie oceniając, nawet mi się podobała. Pomysł, który przedstawiła tu autorka, wydawał mi się tym bardziej ciekawy, im bardziej zagłębiałam się w powieść . Nie sądzę, że książka była złym zakupem. Naprawdę trzymała w napięciu, a mroczny klimat czasami naprawdę wzbudzał lęk. Dodatkowo często można było się pogubić odczuciach i tajemnicach Wybranych, szczególnie jeśli chodziło o Richarda i Ranjita.
Nie mogę więc powiedzieć, że książka była zła, jednak nie wciągnęła mnie do tego stopnia, bym mogła ją polecić. Jeśli jednak interesują was mroczne klimaty i wampiry, myślę, że i ta książka Wam się spodoba.
Moja ocena: 5/10
Eh.. pierwszy raz słyszę o tej serii. Książek na temat wampirów na chwilę obecną nie brakuje. Cóż.. nie wiem czy przeczytam tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńChyba nie kupię xd Nie dla mnie xd
OdpowiedzUsuńAle recka super :D
Mimo, że nie jest zachwycająca i tak mnie coś do niej ciągnie :D Może mi ją pożyczysz ? :D
OdpowiedzUsuńOkładka przypomina mi "Błękitnokrwistych", z tego co wyczytałam, treść także jest podobna, bogate dzieciaki, szkoła dla elity, wampiry itp. strasznie oklepany motyw ostatnimi czasy... :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, wydaje mi się, że to pozycja, jakich wiele. :)
OdpowiedzUsuńHmm, mroczne klimaty jak najbardziej, wampiry jeszcze przetrawię, ale oklepana fabuła... Liczyłam na coś więcej, raczej sobie odpuszczę:/
OdpowiedzUsuńNie była zła - to dla mnie za mało, by kupić tę książkę... Chyba sobie jednak odpuszczę tę serię, przynajmniej do czasu, kiedy nie będę miała już czego czytać, bo wtedy może zdecyduję się na zakup "Akademi Mroku" ;P
OdpowiedzUsuń