wtorek, 21 czerwca 2011

Zbuntowane Anioły- Libba Bray


Autor: Libba Bray
Tytuł: Zbuntowane anioły
Ilość stron: 488
Wydawnictwo Dolnośląskie

   Wiktoriański styl, piękne suknie i pełne wdzięku dziewczyny, a to wszystko na tle tajemniczego i pełnego cieni Londynu.

   Tak, w tej części Gemma opuszcza akademię Spence i udaje się do rodzinnego domu w stolicy Anglii. Ferie świąteczne zapowiadają się wspaniale, spędzenie czasu z przyjaciółkami, chodzenie na bale w sukniach z głębokimi dekoltami i flirt z przystojnym Simonem Middletonem jest wręcz spełnieniem marzeń. Jednak wśród wszystkich tych rozrywek, Gemmę coraz częściej nawiedzają wizję. Widzi trzy dziewczyny w bieli którym niewątpliwie przytrafiło się coś strasznego, a zagadkę może rozwiązać jedynie wizytą w Międzyświecie. Wkrótce wraz z Felicity i Ann wyruszają w kolejną podróż, tym razem na granicę realnego świata. Ku największej uciesze spotykają tam Pippę, która gotowa jest dołączyć do ich grona.
   Kartik nalega, by Gemma poskromiła magię, gdyż inaczej dojdzie do katastrofy. Dziewczynie wydaje się, że jest gotowa zmierzyć się ze swoim największym wrogiem, Kirkę, ale czy w porę rozpozna niebezpieczeństwo i będzie w stanie mu zaradzić?

   Książka zachwyca dobrym stylem i pełnym tajemniczości klimatem. Opisuje dramaty świata realnego, jak i nadprzyrodzonego. Razem z Gemmą poznajemy kolejne, niekiedy mroczne, tajemnice jej przyjaciółek i dowiadujemy się o wielu nowych szczegółach.
   Powieść zawiera wiele różnych wątków, od przyjaźni i miłości, do zazdrości i poczucia krzywdy. Jest zaskakująca i zawiera nagłe zwroty akcji. Styl pisania autorki, coraz bardziej mi się podoba, a zadowala nawet bardzo wymagających czytelników. Ciągłe zagadki i powoli odkrywane elementy układanki nie pozwalają oderwać się od opowieści i trzymają w napięciu przez prawie całą lekturę.

   Jeśli ktoś pokochał poprzednią część Magicznego Kręgu, oczaruje go i ta. Jest znacznie bardziej rozwinięta i zaskakująca. Wciąga od pierwszego zdania i porywa czytelnika w odległy o setki lat świat. Zdecydowanie polecam, każdemu czytelnikowi.

Moja ocena: 7/10

2 komentarze:

  1. Za mną cała trylogia. Świetne książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zabieram się właśnie do Studni Wieczności. Słyszałam, że rewelacyjna. Zresztą cała seria bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz, dodaje on również poczucie dowartościowania :)